Chciał wynieść poza posesję: w obwodzie chersońskim zginął mężczyzna w wyniku detonacji drona.


Tragiczny incydent w obwodzie chersońskim: mężczyzna zginął od rosyjskiego drona z materiałem wybuchowym
W rejonie Berysławia w obwodzie chersońskim miało miejsce tragiczne zdarzenie, w wyniku którego zginął mężczyzna, gdy rosyjski dron z materiałem wybuchowym spadł na podwórko jego domu. O tym poinformował szef obwodowej administracji chersońskiej Ołeksandr Prokudin.
Zgodnie z danymi szefa administracji obwodowej, zdarzenie miało miejsce w pobliżu wsi Sabłukiwka. Mężczyzna znalazł bezzałogowy aparat latający na swoim podwórku i postanowił wynieść go poza gospodarstwo. Ale podczas przenoszenia okazało się, że ten dron był naładowany materiałem wybuchowym, który eksplodował w rękach mężczyzny, co doprowadziło do jego śmierci.
Zmarły odniósł poważne obrażenia i zmarł przed przybyciem do szpitala.
Prokudin wyraził współczucie rodzinie zmarłego i wezwał ludzi do powstrzymania się od zbliżania się do podejrzanych przedmiotów oraz informowania ratowników lub policji o podobnych znaleziskach.
Odnotowano również podobną sytuację w pobliżu Berysławia w obwodzie chersońskim, gdy mężczyzna odniósł obrażenia od nieznanego materiału wybuchowego, który eksplodował w jego rękach. Poszkodowany odniósł liczne obrażenia, w tym traumatyczną amputację lewej dłoni i znajduje się w szpitalu, gdzie otrzymuje pomoc medyczną.
Przypominamy, że wcześniej w Kalicie w rejonie Browarów w obwodzie kijowskim doszło do wybuchu amunicji, co doprowadziło do śmierci jednej osoby i zranienia dziecka.
Czytaj także
- „Medicy mieli dwa wiadra – na amputowane kończyny i na granaty”. Palamar o oblężeniu „Azowstali”
- Izraelska armia ma wyższa motywację niż ukraińska – rabin Mosze Asman
- Skandal z Husakowem: aktywista opowiedział o pochodzeniu milionów dolarów na swoich kryptowalutowych portfelach
- W obwodzie Lwowskim zmarł mężczyzna w TCK
- Sprawa dotycząca prostytucji nieletnich. Imię oligarchy Deripaski zniknęło z aktu oskarżenia
- Zastępca dowódcy pułku «Azow» opowiedział o spotkaniu z Medwiedczukiem