Dowódca oddziału specjalnego „Achmat” odciął się od pojmanych oddziałowców.
15.09.2024
1513

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
15.09.2024
1513

Dowódca oddziału specjalnego „Achmat” Apti Alaudinow odciął się od pojmanych oddziałowców na Kurskim. Oświadczył o tym w Telegramie. Alaudinow poinformował, że pojmani dzwonią do swoich bliskich i proszą dowódcę o uwolnienie ich. Twierdzi, że taka niewola jest hańbiąca i gardzi takimi ludźmi. Dowódca wezwał pojmanych do zrobienia wszystkiego, aby umrzeć, a nie wracać do domu, ale dotyczy to tylko tych, którzy nie zostali ciężko ranni. Alaudinow również wyraził opinię, że osoba zmarła w wojnie wchodzi do raju.
Czytaj także
- Łukaszenka przekazał Papieżowi prezent z prorosyjskiego klasztoru
- Poszedł na front razem z synem w pierwszych dniach wojny. Przypomnijmy sobie Włodzimierza Czoronpiszuka
- W walce przeciwko okupantom zginął białoruski ochotnik
- Cywil zginął w TCK w Charkowie: kierownicy zostali odsunięci od pracy
- Nie tylko wynagrodzenie: jakie wypłaty i bonusy mogą otrzymać żołnierze od 1 maja
- Gdzie w Ukrainie woda jest najbardziej zanieczyszczona: ekolog wymienił regiony