Korygował ostrzały Odeszczy podczas pracy na 'szybkiej'. Rosyjski agent otrzymał wyrok.

Korygował ostrzały Odeszczy podczas pracy na 'szybkiej'. Rosyjski agent otrzymał wyrok
Korygował ostrzały Odeszczy podczas pracy na 'szybkiej'. Rosyjski agent otrzymał wyrok

Zdrajca, który wspierał rosyjskie ataki na obwód odeski podczas pracy w 'szybkiej', został skazany na 15 lat więzienia. O tym poinformował portal 'Główny Komunikator' powołując się na Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

40-letni były ratownik miejscowej pomocy medycznej, który został zwerbowany przez okupantów w kwietniu 2024 roku, współpracował z wrogiem, zbierając koordynaty do ataków na portowe miasta regionu. Główne obiekty stanowiły bazy personalne oraz statki morskiej straży granicznej Ukrainy, jak podano w źródle.

Po werbowaniu agent zbierał koordynaty do ataków powietrznych na jedno z portowych miast regionu. Wśród głównych celów wroga były punkty bazowania osobowego oraz statków morskiej straży granicznej Ukrainy

Aby ukryć swoje zdrady, zdradziecki ratownik ujawniał lokalizacje Sił Zbrojnych i starał się wykryć pozycje bojowe ukraińskiej obrony powietrznej, wyjeżdżając na wezwania pod numer 103. Jednak funkcjonariusze SBU odkryli zdrajców i zatrzymali ich podczas przeszukania, gdzie zarekwirowali dowody współpracy z wrogiem latem 2024 roku.

Sąd uznał zdradzieckiego ratownika za winnego zdrady stanu, popełnionej w warunkach stanu wojennego, zgodnie z dowodami zebranymi przez SBU.

Artykuł ujawnia pracę Służby Bezpieczeństwa Ukrainy nad wykrywaniem rosyjskich agentów i kontrwywiadem w kraju. Podkreśla znaczenie tych działań dla zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i zapobiegania destabilizacji sytuacji w kraju. Ujawnienie zdrajców pomaga lepiej rozumieć współczesne zagrożenia dla ukraińskiego społeczeństwa w warunkach wojny hybrydowej.


Czytaj także

Reklama