Margarita, która ostrzeliwuje Rosję z artylerii, zamówiła szklane przystanki transportowe za 8 mln.


Przedsiębiorstwo komunalne zawarło umowę na zakup przystanków komunikacji publicznej
Przedsiębiorstwo komunalne 'Komunalnik' rady miejskiej w Marhanie z obwodu dniepropietrowskiego zawarło umowę na kwotę 7,70 mln UAH z FOP Czorna Jewhenią Dmytriwnią. Zgodnie z informacjami z systemu 'Prozorro', zakupu przystanków transportu publicznego dokonano bez przetargu.
Gmina miejska Marhaniec została uznana za teren aktywnych działań bojowych od grudnia 2024 roku. Miasto jest nieustannie ostrzeliwane z artylerii, a ataki są nawet na transport publiczny. W kwietniu odnotowano atak dronem na autobus przewożący pracowników.
«Jednak władze Marhańca zamówiły nie schrony dla przystanków transportu publicznego, lecz 21 konstrukcji z włókna szklanego i metalu po 370 tys. UAH. Ich producent jest nieznany»
Przystanki są wykonane z metalowej ramy, dachem z poliwęglanu monolitycznego oraz ściankami ze szkła laminowanego. Pomimo że szkło ma wielowarstwową strukturę i chroni przed urazami, nie zapewnia wystarczającego bezpieczeństwa przed odłamkami.
Lokalny tytuł 'Przychylność' informuje, że w Marhańcu brakuje schronów, a ludzie zmuszeni są ukrywać się w niebezpiecznych warunkach. Wskazuje się, że te pieniądze mogłyby być wydane na inne potrzeby.
Niedawno rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili atak dronem na miasto Marhaniec, w wyniku którego osoby zostały ranne i zginęły. To nie pierwszy przypadek ostrzału miasta, rosyjskie wojska wcześniej zaatakowały ten teren, raniąc trzy osoby. Sytuacja w obwodzie dniepropietrowskim pozostaje napięta.
Czytaj także
- W Albanii podczas wakacji zginęła Ukrainka — szczegóły od MSZ
- W Odeskim regionie doszło do potężnej eksplozji — co wiadomo
- Oczyszczono 1% — ile czasu potrzeba na całkowite zminowanie obwodu charkowskiego
- Na poczcie zabierano pieniądze emerytów — w obwodzie odeskim ujawniono schemat
- Do Mołdawii teraz nie można wyjechać — sytuacja na drodze Odessa-Reni
- Głośna jazda pod zakazem — co grozi kierowcom w Odessie