Rosyjski klasztor kontynuuje nielegalną budowę na terenie Ławry Poczajowskiej.


Monaster Patriarchatu Moskiewskiego kontynuuje samowolną budowę
Monaster Patriarchatu Moskiewskiego, położony w Ławrze Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Poczajowie, kontynuuje budowę, nie przestrzegając warunków ustalonych przez komisję Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej. O tym poinformował Wasyl Ilczyszin, dyrektor Rezerwatu Poczajowsko-Kremenieckiego, członek komisji.
Według Ilczyszina, monaster samowolnie ingerował w konstrukcję pomnika, niszcząc historyczny plac i ingerując w wartości archeologiczne i architektoniczne. Podkreślił, że tego rodzaju działania są naruszeniem warunków umowy i przepisów dotyczących ochrony zabytków.
Materiały dotyczące samowolnej budowy zostały przekazane do Ministerstwa Kultury w celu podjęcia działań. Przypomnijmy, że komisja Ministerstwa Kultury badająca stan zachowania budowli w Ławrze Poczajowskiej, która jest użytkowana przez Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego.
Zauważalne jest, że monaster w Ławrze Poczajowskiej został przekazany Patriarchatowi Moskiewskiemu do bezpłatnego użytkowania na 49 lat, ale, najwyraźniej, nie wszystkie warunki zostały spełnione.
Czytaj także
- Czech wstąpił do armii Rosji, a teraz prosi o uwolnienie
- Córka Moźgowej zaręczyła się z ukochaną
- Pletenczuk nazwał jedyny powód, dla którego Krymski Most wciąż nie został zniszczony
- Hiszpania ogarnęły protesty przeciwko turystyce: obcokrajowcy chowają się w hotelach
- „Jest poważne niebezpieczeństwo, i to nie tylko dla Enerhodaru”. Były pracownik ZAEZ wyjaśnił, co Rosjanie robią w elektrowni
- Robot pomógł wojskowym ewakuować rannego towarzysza