Prezydent Korei Południowej zniósł stan wojenny po głosowaniu parlamentu.


Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ogłosił zniesienie stanu wojennego po głosowaniu Zgromadzenia Narodowego w tej sprawie. Miało to miejsce kilka godzin po ogłoszeniu stanu wyjątkowego.
Według południowokoreańskich mediów, prezydent zadeklarował, że zniesie stan wojenny po posiedzeniu rządu. Wojsko zostało już wycofane z terenu Zgromadzenia Narodowego po tym, jak parlament zdecydował o zniesieniu stanu wyjątkowego.
Wcześniej prezydent Yoon ogłosił stan wojenny, oskarżając opozycję o 'zamach' i próbę 'obalenia wolnej demokracji'. Ta decyzja wywołała masowe protesty w Seulu, gdzie tysiące demonstrujących zebrały się przed siedzibą parlamentu.
Lider opozycji Lee Jae-myung odrzucił oskarżenia prezydenta, twierdząc, że 'nie ma żadnych powodów do wprowadzania stanu wojennego'. Nawet przewodniczący rządzącej partii Han Dong-hoon wystąpił przeciwko decyzji prezydenta, nazywając wprowadzenie stanu wojennego 'niewłaściwym'.
Zgodnie z konstytucją Korei Południowej, jeśli Zgromadzenie Narodowe domaga się zniesienia stanu wojennego, prezydent jest zobowiązany do 'niezwłocznego' spełnienia tej prośby.
Czytaj także
- Takiego jeszcze nie było: Zełenski skomentował ratyfikację umowy o partnerstwie z USA
- Były mer Cerkwi, który uciekł do Rosji, złożył kuriozalne oświadczenie o 'czubkach bab'
- Prezydent nadał tytuł Bohatera Ukrainy szeregowi żołnierzy. Wśród nich: Pawło Petriczenko
- Włochy zwiększą wydatki na obronę pod presją USA
- Holandia przeznaczy dodatkowe fundusze na śledztwa w sprawie zbrodni wojennych Rosji
- Zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej: Śledczy SBU prowadzą dochodzenia w sprawie ponad 90 tysięcy spraw