Znamy liczbę mariupolczyków powracających do okupacji.


Doradca prezydenta Mariupola, Petro Andriuszczenko, opowiedział o powrocie Ukraińców na tymczasowo okupowane tereny. Według jego słów, około 30% mariupolczyków wraca do okupacji, a niektórzy z nich wracają na stałe. Według statystyk, co najmniej 350 tysięcy Ukraińców starało się wjechać na lotnisko Szeremietiewo, lecz tylko 100-130 z nich zostało wpuszczonych. Udział Ukraińców, którzy wrócili na stałe, wynosi około 50-60%.
Przyczyną takiego powrotu na tymczasowo okupowane tereny, według Petra Andriuszczenki, jest brak wsparcia państwowego dla wewnętrznych uchodźców, którzy są pozbawieni jakiejkolwiek pomocy. Wiele osób nie ma wystarczających środków do życia w Ukrainie, dlatego decydują się wrócić na tereny okupowane, gdzie przynajmniej mają jakiś schron lub więcej pomocy. Zgodnie z Petrem Andriuszczenką, taki powrót nie jest zdradą, lecz konsekwencją problemów, z którymi borykają się ci ludzie.
Ponadto zaznaczył, że niektórzy ludzie także wyjeżdżają z Mariupola i zostają w krajach Unii Europejskiej.
Ramzan Kadyrow rabuje Mariupol
Należy zauważyć, że przywódca Czeczenii, Ramzan Kadyrow, zajmuje się rabowaniem okupowanego Mariupola. Kontynuuje sprzedaż niesprawnego sprzętu po wysokich cenach i masowo wywozi złom z miasta. Okupanci również sprzedają mieszkania w Mariupolu po bardzo zawyżonych cenach, co oburzyło lokalnych mieszkańców.
Czytaj także
- Reprezentantka Polski na Eurowizji zaśpiewała z zespołem Ziferblat (wideo)
- W Odessie nieznani sprawcy namalowali flagę Rosji na postamencie, na którym stała Katarzyna II
- Ukraina zwróciła ciała kolejnych 909 poległych obrońców
- Przechodzenie VLK dla osób z ograniczoną przydatnością. Ministerstwo Obrony przypomniało o terminach
- Udoskonalenie zielonych aukcji pomoże przyciągnąć więcej inwestorów do zielonej energii – eksperci
- Na Winnyczczyźnie mężczyzna śmiertelnie pobił swoją partnerkę metalową pałką