Stavridis ostrzega: Kryzys na Bliskim Wschodzie zagraża światowym dostawom ropy naftowej.


Admirał James Stavridis, były dowódca Sił Zbrojnych NATO w Europie, uważa, że wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie może spowodować zatrzymanie dostaw ropy naftowej z tego regionu. Według niego ogromne konflikty między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, Władimirem Putinem na Ukrainie, Izraelem i Iranem na Bliskim Wschodzie tworzą bardzo niebezpieczną sytuację przypominającą okres przed wybuchem II wojny światowej. Admirał Stavridis liczy, że nowy prezydent USA pomoże uniknąć śmiertelnych konfliktów i będzie działał na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. Zauważył również, że wyzwania, z którymi boryka się świat obecnie, obejmują strategiczne zagrożenie ze strony Chin, konflikt na Ukrainie, problemy na Bliskim Wschodzie, cyberbezpieczeństwo oraz rozwój sztucznej inteligencji. Niemniej jednak wierzy, że Amerykanie są w stanie stawić czoła każdym wyzwaniom, jeśli się zjednoczą, popierając swojego prezydenta.
Czytaj także
- W Sumach ogłoszono dzień żałoby po rosyjskim ataku
- Ministerstwo Obrony Ujawniło, Czy Cudzoziemcy lub Osoby Bezpaństwowe w Siłach Zbrojnych Mogą Uzyskać Status Uczestnika Walk
- Trump żąda 5% PKB na obronę: jak NATO planuje spełnić to bezprecedensowe żądanie
- Rosjanie próbują ustanowić kontroli ogniowej nad szlakami logistycznymi w Zaporożu
- Strategiczne partnerstwo: Ukroboronprom i Rheinmetall rozszerzają produkcję uzbrojenia na Ukrainie
- Blisko 200 statków i dziesiątki firm: UE zaostrza sankcje przeciwko Rosji