W Czechach ogłoszono poszukiwania aktywisty, który wezwał do zerwania flag Ukrainy.


Aktywiście, który wezwał do zerwania ukraińskich flag, nałożono karę
Czeski sąd wydał decyzję o ukaraniu 68-letniego aktywisty Jaroslava Popelki, który wezwał do zerwania ukraińskich flag z budynków publicznych. Mężczyźnie groziło pół roku pozbawienia wolności, ale nie stawił się on na rozprawie i obecnie poszukuje go policja.
Popelce wcześniej nałożono karę - cztery miesiące w zawieszeniu na półtora roku oraz zakaz przebywania w Pradze. Jednak naruszył te zakazy, a świeżym orzeczeniem sądu nałożono na niego dwa miesiące rzeczywistego pozbawienia wolności. Jednak policja nie znalazła aktywisty w miejscu jego zamieszkania, dlatego ogłosiła go w poszukiwaniu.
Na ostatnim posiedzeniu sąd zmienił warunkowe wyroki Popelki na pół roku więzienia. Jednak aktywista nie pojawił się w sądzie. Wcześniej wyraził on, że nie akceptuje decyzji czeskich sądów i nie zamierza ich wykonywać.
Jarosław Popelka aktywnie sprzeciwia się ukraińskim flagom na budynkach publicznych. Wezwał do zerwania ukraińskiej flagi z Narodowego Muzeum, co doprowadziło do starć z policją. Pisano również do niektórych instytucji, że jeśli nie usuną flagi, mogą stać się celem przemocy.
Przypomnijmy, że Fundacja Help Ukraine założona przez Włodzimierza Gergela została oskarżona o defraudację dotacji przeznaczonych na programy integracji ukraińskich uchodźców.
Czytaj także
- W Baszkirii doszło do wybuchu w fabryce: są znaczne zniszczenia i ranni
- Zginął podczas ostrzału moździerzowego podczas ewakuacji towarzysza. Przypomnijmy Iwana Luneva
- Do 2070 roku na Ukrainie będzie więcej emerytów niż osób w wieku produkcyjnym - prognoza
- Znany amerykański biznesmen aresztowany w Senacie za protest przeciwko wojnie w Gazie
- Musk nie wypłacił wyborcom obiecanych pieniędzy za wsparcie Trumpa: poszli do sądu
- Zostało ujawnione, pod jakim numerem Ukraina wystąpi w finale 'Eurowizji-2025'