Ukraińska pisanka uznana za kulturowe dziedzictwo ludzkości (zdjęcie).


Pierwszy międzynarodowy element z Ukrainy 'Pisanka: ukraińska tradycja i sztuka zdobienia jaj' został wpisany na Reprezentatywną listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.
O tym poinformowano podczas 19. sesji Międzynarodowego Komitetu UNESCO. Decyzja zapadła w stolicy Paragwaju, mieście Asunción. Z danych Ministerstwa Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy wynika, że ten sukces świadczy o sile naszej jedności.
Minister Kultury i Komunikacji Strategicznej Mykoła Toczycki zauważył, że to włączenie dowodzi, że żywe dziedzictwo łączy nas, daje poczucie przynależności i ucieleśnia naszą tożsamość. Jest to szczególnie ważne w kontekście inwazji agresora i jego destrukcji naszej kultury i zabytków.
Przygotowania do nominacji trwały od 2017 roku po spotkaniu z ukraińską społecznością nosicieli w Estonii. Włączenie poparły trzy elementy - 'Ukraińska pisanka: tradycja i sztuka', 'Tradycja huculskiej pisanki' oraz 'Ukraińska pisanka, tradycja i sztuka zdobienia jaj wielkanocnych'. Dwa z tych elementów już znajdują się w Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego Ukrainy, a trzeci - w Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego Estonii.
Obecnie w Reprezentatywnej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości znajduje się już 611 elementów. Wśród nich są również elementy z Ukrainy, takie jak 'Petrykiwka: dekoracyjny malunek jako fenomen ukraińskiej twórczości ludowej', 'Tradycja kosowskiej malowanej ceramiki' oraz 'Ornek - tatarski ornament krymski i wiedza na jego temat'.
Czytaj także
- Wykonywał zadania bojowe na wschodnim kierunku frontu. Przypomnijmy Olega Choroszała
- Żona Mucharskiego opowiedziała, co ją zszokowało w Wielkiej Brytanii
- Rozpoczął się drugi dzień konklawe
- Czy zmienią się relacje Watykanu i RKP po wyborze nowego Papieża. Odpowiedź ambasadora Ukrainy
- Ataki dronów na Rosję spowodowały zakłócenia w portach lotniczych, ludzie czekają na wylot ponad 33 godziny
- Partyzanci przeprowadzili dywersję w Podmoskwie