W Ukreniergo i DTEK powiedzieli, czy będą wyłączenia prądu 23 sierpnia.


Ukreniergo informuje, że nie przewiduje się wyłączenia prądu na 23 sierpnia 2024 roku
Krajowa firma energetyczna "Ukreniergo" oświadczyła, że 23 sierpnia 2024 roku nie planuje się wyłączeń prądu. Informacja ta pojawiła się w komunikacie spółki z 22 sierpnia.
Ukreniergo zauważa, że zużycie prądu nadal rośnie z powodu upałów. 22 sierpnia o godzinie 9:30 poziom zużycia był o 1,8% wyższy niż w poprzednich dobach. 21 sierpnia maksymalne zużycie było o 1,4% wyższe niż 20 sierpnia.
Pomimo braku przewidywanych wyłączeń, firma przypomina, że ukraiński system energetyczny nadal odzyskuje się po ośmiu masowych atakach Rosjan, nadal brakuje mocy, a na urządzeniach energetycznych trwają awaryjne i planowane naprawy.
Ukreniergo zachęca konsumentów do oszczędnego korzystania z prądu w ciągu dnia, zwłaszcza od 16:00 do 22:00, oraz do niełączenia kilku mocnych urządzeń elektrycznych jednocześnie w tym okresie.
22 sierpnia Ukraina będzie korzystać z pomocy awaryjnej z systemu energetycznego Słowacji. W ciągu dnia odbywa się również import energii elektrycznej z Rumunii, Słowacji, Węgier i Mołdawii o łącznej ilości 19 660 MWh, z maksymalną mocą w poszczególnych godzinach do 1333 MWh. Eksport energii elektrycznej nie zachodzi i nie jest przewidywany.
Z powodu działań wojennych i innych przyczyn całkowicie lub częściowo pozbawionych prądu jest 527 miejscowości. W wyniku złej pogody do poranka 22 sierpnia pozostało wyłączonych 63 miejscowości na obszarach lwowskim i zakarpackim. Trwają prace nad naprawą uszkodzonych linii przesyłowych.
Czytaj także
- Umierow wypowiedział się na temat nowych dronów dla Ukrainy oraz możliwego spotkania Zełenskiego z Trumpem i Putinem
- Urodzenia na Ukrainie: ile rodziców już otrzymało 'pakunek dziecka'
- Ukraina przygotowuje się do przystąpienia do Umowy o otwartym morzu: szczegóły
- Kredyty dla biznesu: EBOiR kontynuuje finansowanie Oschadbanku
- Banki finansują odbudowę obiektów energetycznych na rekordową kwotę
- Były kolejarz nie poradził sobie: Łukaszenko doprowadził Białoruś do niedoboru ziemniaków