Malo-Muż wyjaśnia zadania Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Kurska.


Rosyjskie oświadczenia o przywracaniu kontroli nad terytoriami obwodu kurskiego świadczą o prowadzeniu wojny manewrowej. Siły Zbrojne Ukrainy wycofują się, aby uderzyć w pozycje wroga.
O tym powiedział generał armii Ukrainy i szef Służby Wywiadu Zewnętrznego Ukrainy Mykoła Malo-Muż.
'W kierunku Kurska wykonujemy zadania wojny manewrowej. To nowy rodzaj wojny, który polega na przemieszczaniu wojsk i zadawaniu ciosów - zarówno frontalnych, jak i flankowych. Wróg wchodzi w szare strefy i my zadajemy ognisty cios i się przemieszczamy', - zauważył Malo-Muż.
Podkreślił, że nie ma celu zorganizowania stabilnej linii obrony.
'Zostawiliśmy część terytorium, ale nie planowaliśmy stać się całkowicie linią obrony... Rosjanie mówią, że przywrócili kontrolę nad 400-500 km². To nieprawda - po prostu się wycofaliśmy, aby nie tracić żołnierzy, a z drugiej strony oczywiście manewrować i zadawać ciosy w korzystnych warunkach', - wyjaśnił.
Czytaj także
- 'Odwracają się od niego': prezydent Niemiec oskarżył Rosję o 'historyczne kłamstwo'
- Takiego jeszcze nie było: Zełenski skomentował ratyfikację umowy o partnerstwie z USA
- Były mer Cerkwi, który uciekł do Rosji, złożył kuriozalne oświadczenie o 'czubkach bab'
- Prezydent nadał tytuł Bohatera Ukrainy szeregowi żołnierzy. Wśród nich: Pawło Petriczenko
- Włochy zwiększą wydatki na obronę pod presją USA
- Holandia przeznaczy dodatkowe fundusze na śledztwa w sprawie zbrodni wojennych Rosji